powiem tylko, że dowiedziałem się, że za takie serwisowanie nikt nie płaci, zatem źle bym się czuł, że ktoś jest Bogu Ducha winien a musi się babrać z robotą którą ktoś inny spaprał
To się poprostu w pale nie mieści!!! Dodałem film video
Zwiń
X
-
__kater__, tak sobie patrzę na ten filmik, i staje mi przed oczami taka jedna felicja 1,6 AEE - moja pierwsza sekwencja. Po zamontowaniu był identyczny problem - autem nie dało rady ruszyć delikatnie - tylko but i ognia- poza tym falowanie obrotów, i takie tam.
Kilka razy się doktoryzowałem, ale dzisiaj autko chodzi bez mruknięcia.
Po mojemu : chyba coś z adaptacją przepustnicy, potem wg mnie mocno niezgrane czasy wtrysków (na to wskazuje to zafalowanie obrotów, kiedy nie dotykałeś gazu - najpierw się totalnie zubożył, więc sobie zdrowo dodał, a potem to już był zalany i zdechł), problemy ze zubożeniem mieszanki przy tzw. cut-offie.
Ponadto nasuwa mi sie jeszcze jedna cytrynka( z podobnymi objawami), którą - przyznaję się bez bólu - wyposażyłem w zbyt wydajne wtryski( poślizgnąłem się na tym, że dla danego silnika żaby stosowały dwa rodzaje sterowania wtryskami- po roczniku wychodziło, ze ma być X, a w aucie było Y ). Skończyło się na zmianie wtrysków na niższą wydajność i wszystko zagdakało. Więc kolejna możliwość - coś z dawkowaniem gazu - wtryskiwacze, ciśnienie gazu.....a równie dobrz źle wykonane wwiertki w kolektor.
Na podstawie filmu stwierdzam: ewidentnie źle zaprogramowana/dobrana/zamontowana sekwencja.Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez huwe__kater__, tak sobie patrzę na ten filmik, i staje mi przed oczami taka jedna felicja 1,6 AEE - moja pierwsza sekwencja. Po zamontowaniu był identyczny problem - autem nie dało rady ruszyć delikatnie - tylko but i ognia- poza tym falowanie obrotów, i takie tam.
Kilka razy się doktoryzowałem, ale dzisiaj autko chodzi bez mruknięcia.
Po mojemu : chyba coś z adaptacją przepustnicy, potem wg mnie mocno niezgrane czasy wtrysków (na to wskazuje to zafalowanie obrotów, kiedy nie dotykałeś gazu - najpierw się totalnie zubożył, więc sobie zdrowo dodał, a potem to już był zalany i zdechł), problemy ze zubożeniem mieszanki przy tzw. cut-offie.
Ponadto nasuwa mi sie jeszcze jedna cytrynka( z podobnymi objawami), którą - przyznaję się bez bólu - wyposażyłem w zbyt wydajne wtryski( poślizgnąłem się na tym, że dla danego silnika żaby stosowały dwa rodzaje sterowania wtryskami- po roczniku wychodziło, ze ma być X, a w aucie było Y ). Skończyło się na zmianie wtrysków na niższą wydajność i wszystko zagdakało. Więc kolejna możliwość - coś z dawkowaniem gazu - wtryskiwacze, ciśnienie gazu.....a równie dobrz źle wykonane wwiertki w kolektor.
Na podstawie filmu stwierdzam: ewidentnie źle zaprogramowana/dobrana/zamontowana sekwencja.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Po obejrzeniu filmiku mam identyczne odczucia jak kolega huwe; normalnie jak bym siedział w swojej starej Cordobie 1,6 ALM ( skodowe AEE ) zaraz po tym jak ASO założyło w niej dedykowaną specjalnie do mojego samochodu sekwencję BRC ( nawiasem mówiąć nie byli w stanie sobie z nią poradzić przez kolejne 2 lata )...
Zamieszczone przez szkoda... może niech autor wątku sobie to wydrukuje i podpowiada...
Odpowiedź na oba punkty chyba znasz :twisted: ...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Wiesz co, to nie ma sensu. Ja w ich oczach jestem kimś kogo zdanie się nie liczy. Jak powiem, że ktoś mi coś napisał na forum to mnie wyśmieją. Gdyby moje zdanie się liczyło to nie musiał bym udowadniać tego pracownikowi SAP
Jeśli ktoś z forumowiczów pracuje dla skody to ma autorytet jaki jest niezbędny kierownikowi serwisu skody w Częstochowie do nawiązania rozmowy.
Zatem jeśli możecie proszę, wykonajcie telefon, przedstawcie się, powiedzcie że widzieliście co się dzieje i wytłumaczcie panu kierownikowi, że te wszystkie razy co naprawiał moje auto nic nie dały - bo on twierdzi, że to wszystko moja wina i auto nie gaśnie!----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
-
__kater__, jak to na filmie jest lepiej niechce nawet myslec co bylo przedtem :roll:
Moze czas zaczac ostrzej z nimi rozmawiac nie tylko sadami itp itd. Gdybym ja byl na twoim miejscu to bezwahania powiedzilbym kierownikowi wprost, ze chyba robi ze mnie idiote i zapytal czy chcialby jezdzic takim samochodem. Mam nadzieje, ze ten styl jazdy 99% ludzi co "umieja jezdzic" jak pan kierownik nie doprowadzi do wczesniejszej wymian jakich podzespolod jak np. sprzegla :roll:
Chyba nieodebralbym na twoim miejscu tego samochodu.
Wogole nie wiem co to za smieszne tlumaczenie: "Przeciez niegasnie" :roll: Auto powinno reagowac na pedal gazu tak samo jak na benzynie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Misiekoctavia__kater__, jak to na filmie jest lepiej niechce nawet myslec co bylo przedtem :roll:
Auto potrafiło zgasnąć samo podczas jazdy! Zdarzyło się to tylko dwa razy i podczas ich testów statystycznie takie zdarzenie było bliskie zeru.
Zamieszczone przez MisiekoctaviaMoze czas zaczac ostrzej z nimi rozmawiac nie tylko sadami itp itd. Gdybym ja byl na twoim miejscu to bezwahania powiedzilbym kierownikowi wprost, ze chyba robi ze mnie idiote i zapytal czy chcialby jezdzic takim samochodem.
Zamieszczone przez MisiekoctaviaMam nadzieje, ze ten styl jazdy 99% ludzi co "umieja jezdzic" jak pan kierownik nie doprowadzi do wczesniejszej wymian jakich podzespolod jak np. sprzegla :roll:
Zamieszczone przez MisiekoctaviaChyba nieodebralbym na twoim miejscu tego samochodu.
Tak jak napisałem wyżej, podpisałem odbiór niesprawnego wozu!
Zamieszczone przez MisiekoctaviaWogole nie wiem co to za smieszne tlumaczenie: "Przeciez niegasnie" :roll: Auto powinno reagowac na pedal gazu tak samo jak na benzynie.
DZIAŁ SERWISU
Jerzy Rędzioch - kierownik
034/3720315 wew. 108,109
e-mail: [email protected]----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
-
__kater__, Trzymam za Ciebie kciuki.
Dobrze że nie czytałem Twojego postu przed decyzją o kupnie mojej Octy bo chyba bym sie nie zdecydował na gaz. Miałem spore obawy czy będzie to chodzić jak należy ale u mnie chodzi OK. Przez 2 miesiące na gazie zdażyło mi sie chyba 3 razy że dojeżdzając do skrzyżowania auto zgasło ale powtórzyć tego na postoju sie nie da. Praca silnika na gazie i na benzynie, jak dla mnie ,nie różni się u mnie wcale.
Pozdrawiam i życzę pozytywnego załatwienia sprawy.Skoda Octavia Tour MORE 1.6 TWIN POWER
Yamaha FZ6 s2 Fazer ABS
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pantol__kater__, Jestem pełen podziwu dla Twojej cierpliwości i spokoju. :shock:
tak dziś, pierwszy raz w życiu zmuliło mnie jedząc śniadanie i śni mi się niedające się zapalić auto na środku skrzyżowania, oraz olbrzymia twarz Pana Kierownika mówiąca "Tak ma być frajerze!!!" Na szczęście to tylko sen!----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
-
Jeżeli jest to instalacja LPG Landi Renzo to zamiast walczyć z ASO Skoda to może lepiej się umówić z serwisem, przedstawicielem Landi Renzo główna siedziba i niech oni zobaczą czy wszystko jest prawidłowo zamontowane ? Nie pamiętam czy na tym czy innym forum czytałem o walce z inst. LPG Landi Renzo i dopiero główny serwis Landi Renzo pomógł w usunięciu problemu. ( niestety LPG to taka proteza i jeżeli jest źle dopasowana to będzie się źle chodziło lub wcale bo ciągle coś będzie uwierać )
Jak miałem gaz w Fiat Albea montowany w ASO Fiat sam. gasł na skrzyżowaniu lub dojeździe do skrzyżowania, obroty falowały, dla serwisu nie było problemu. Dopiero jak pojechałem do serwisu przedstawiciela LPG w ramach gwarancji wyczyszczono listwę wtryskiwaczy i filtry i ustawiono na komputerze samochód zaczoł normalnie jeździć. No i najważniesze LPG tankowany tylko na markowych stacjach.
Adres:
woj. mazowieckie
05-410 Józefów, Graniczna 79 a
Godziny otwarcia: 08:00-16:00
Tel.: 022 789 57 34
Fax: 022 789 53 74
WWW:
ale te namiary pewnie masz, ja bym dzwonił.+ LPG
Komentarz
-
-
_kater_ tak się składa że mieszkam od salonu Marszałka w Częstochowie jakieś 2 kilometry i od kiedy kupiłem Skodę byłem tam tylko dwa razy (co prawda po bzdurę, plastikowe zaślepki) ale moja noga iwęcej tam napewno nie postanie a już tym bardziej nie dam im wsadzić ich paluchów do mojego auta. W salonie szwendają się zblazowani goście w marynarkach, którzy z mina wiecznego pokutnika zajęci są swoją "pracą" czyli grzebaniem w papierach i klikaniem myszką po ekranie komputera a jeżeli już zmącisz ich spokój to traktują cię jak GÓWNO! Przed kupnem Octy byłem się tam fachowo skonsultować w sprawie mojego silnika, co to jest itd. Taki właśnie zblazowany gnojek "udzelił" mi "fachowej" "porady" nieodrywając wzroku od monitora i nie przeszkadzając sobie w swojej "pracy" jednocześnie burcząc pod nosem jakieś zdawdowe informacje z których nic nie wyniosłem. Jest to najgorszy z salonów z jakimikolwiek miałem do czynienia. Nie serwisowałem tam auta, ale wystarczy wejść i "pochłonąć" kilka minut tamtejszej atmosfery, poczuc na sobie kilka spojrzeń, by poczuc się jak 100%-owy pajac który ośmielił się ubrudzić swoim zafajdanym obuwiem wrota pałacu w którym urzędują książęta.
Pomijam juz fakt że niejednokrotnie słyszałem o tym że Marszałek ma opinie krętacza, naciągacza i absolutnego hachmenta w całej Częstochowie.
Pamiętam jak miał na początku lat 90 serwis Froda na Gminnej. W poczciwej Sierce mojego taty zatarł sie silnik, więc oddał ją do kapitalnego remontu, przy odbiorze (BYŁEM I WIDZIAŁEM TO NA WŁASNE OCZY!!!) tata odpalił samochód który pochodził może z 5 minut a potem zatarł się!!! Na ten widok pracownicy serwisu odżegnali się od jakiekolwiek gwarancji i odpowiedzialności, za remont którego przez ostatnie dni dokonywali i stwierdzili że powtórny będzie kosztował jeszcze raz taka samą kwotę (jaką tata kilka chwil wcześniej ujścił w kasie, a było to kilkanaście milinów - jeszcze przed denominacją). Z tego silnika niedało się już nic zrobić więc tato musiał wymienić na inny używany, a w tamtym czasie była ta ostra motanina.
Rozpisałem się, ale tak wyglądają bliższe interesy i moje odczucia po nich, związane z osobą p.Marszałka, i jego sztabu pracowniczego. Wdepłeś chłopie chyba najgorzej jak mogłeś ale gnieć do końca i z konsekwencją - i z wiekszym żębem bo narazie te Twoje działania coś takie wątłe.Artur
Komentarz
-
-
trudno tak na odległość wyciągać wnioski, ale z tego co się tutaj pisze, to ja bym się trzymał od nich z daleka, nawet niech to wygląda na kładzenie uszu po sobie, co mi tam, powtarzam - nie chciałbym, żeby to właśnie oni naprawiali moje auto :idea:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez andriu21tga do rzecznika praw konsumenta pisales juz? hehe a moze zbierzemy ekipie z ocp pojdziemy tam i wytumaczymy im co i jak ;D;P taki zarcin na poczatek wikendu
W razie czego zapraszam. Powiadomiono mnie, że we wtorek będą odwiedziny SAP
w każdym razie nagrałem dwa kolejne filmy
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
tu praca na gazie skończyła się błyskawicznie
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
tu pokazuję, że potrafi działać na LPG i prawdopodobnie na tej podstawie (jak zadziałało w serwisie) stwierdzali że jest wszystko OK----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
-
no teraz to się wkurzyłem, dostałem wiadomość od SAP, że przyjedzie człowiek złożyć wyjaśnienia... Jakie wyjaśnienia? Te które słyszałem już od Kierownika Serwisu? Że nie potrafię ruszać i że auto na gazie tak ma... ? SZOK!
dzięki andriu21tg za radę piszę właśnie do UOKiK
Dodano:
Dziś robię trasę Kraków - Ostrowiec Św. Mimo, że auto z moim mankamentem jest niebezpieczne na LPG - pojadę na LPG i postaram się umieścić kamerę na statywie tak by nagrać trasę. Zbieram dowody i koniec a prawnik zajmie się papierkami po tych "konsultacjach"
Do UOKiK napisałem!----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
-
Mam O II na gazie landi renzo i takich objawów nigdy nie zaobserwowałem :roll:
Natomiast w poprzednim samochodzie Opel Tigra, miałem instalacje II generacji a zasadniczo powinna być IV gen. Objawy miałem takie same jak Ty, może trochę mniej nasilone ( nie gasł samochód ) ale czasami zamulało go porządnie :!: Rozwiązania tej sytuacji nie znalazłem, ale wiem jedno, jeśli instalacja lpg coś namieszała, to na benzynie objawy też mogą występować - lpg ingeruje w prace na pb.
Powodzenia i nie daj się tym fajtłapom z ASO
Komentarz
-
-
"Nowe samochody marki ©koda objęte są 2-letnią gwarancją mechaniczną i co istotne utrzymują tę gwarancję po zakupie i montażu dedykowanej instalacji LPG Landi Renzo u Autoryzowanego Partnera Serwisowego ©koda Auto. Landi Renzo Polska udziela gwarancji na elementy składowe instalacji LPG, na okres 24 miesięcy, licząc od daty montażu. Oferta dotyczy wyłącznie instalacji LPG zakupionych i zamontowanych u Autoryzowanych Partnerów Serwisowych. Szczegóły u Autoryzowanych Partnerów Serwisowych ©koda Auto."
nie wiem, czy tu się nie może skończyć na przepychance między SAP a Landi czyli tak jak w "normalnych" warunkach między mechanikiem a gazownikiem... :?saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
bez przesady, mam tylko gazetę z 26 - ważne że jest to gazeta po wydaniu z serwisu
Odezwał się do mnie człowiek z Landi Pan Robert Szenfeldt . Wydaje się rzeczowy gość. Zobaczymy jak się sprawa dalej potoczy z jego udziałem. Niestety jest na urlopie do połowy marca----===LPG Powered By GABOREK===---
Komentarz
-
Komentarz